www.shperacze.fora.pl

jos

Obwieszczenie na temat profesji

Mechanika LARPA przewiduje i wspiera 5 profesji: Sanitariusza, Lekarza, Chemika, Technika i Kapłana. Gracz może odgrywać posiadanie innych profesji, umiejetności i zawodów ale mechanika nie daje mu wtedy dodatkowych uprawnień.
Każdy gracz który zdecyduje się na posiadanie jednej z powyższych profesji i spełni stawiane wymagania zostatnie przed rozpoczęciem Larpa poinformaowany w jaki sposób powinien daną profesję realizować.

Sanitariusz. Powinien posiadać osobną torbę na bandaże. Sanitariusz wykonuje rannym postaciom opatrunek przy użyciu bandaża zgodnie z instrukcją (którą otrzyma przed rozpoczęciem larpa), dzięki czemu ranne postaci mogą wrócić do gry.

Lekarz. Lekarz jest jednocześnie sanitariuszem. Lekarz leczy rannych i opatrzonych przywracając im pełne zdrowie, zgodnie z instrukcją (jw.), przy czym może to robić tylko w gabinecie lekarskim (niekoniecznie swoim). Lekarz powinien mieć własny długopis, oprócz tego wymagamy aby lekarz miał dostęp do jakiegoś gabinetu lekarskiego (albo go przygotuje razem ze swoją frakcją albo dogada się z kimś kto taki gabinet przygotowywuje, np.: ze szpitalem bobów) oraz aby prowadził odpowiednią dokumentację pozafabularną (gracz otrzyma odpowiednie dokumenty od organizatorów którzy poinformują go jak je wypełniać).

Chemik. Z przygotowanych przez organizatorów surowców wykonuje leki, zgodnie z otrzymaną od organizatorów instrukcją (jw.), ale tylko z jakimś labolatorium (nie koniecznie swoim, jw.). Tak jak u lekarza wymagamy prowadzenia odpowiedniej dokumentacji oraz dostępu do labolatorium. Chemik powinien posiadać własny długopis, papier, nożyczki, taśmę klejącą i cienką folię (np. aluminową albo z woreczków perforowanych) - do przygotowywania niektórych leków.

Technik. W jakimś warsztacie (nie koniecznie swoim, jw.), zgodnie z otrzymaną od organizatorów instrukcją (jw.) może: naprawiać uszkodzone repliki ASG, odczytywać i zapisywać kodowane holodyski oraz tworzyć specjalne holodyski z "kopią pamięci" (holodyski są przedmiotami fabularnymi i zostaną przygotowane przez organizatorów). Technik powien posiadać własny długopis i pisak do płyt, oraz wymagamy od niego prowadzenia odpowiedniej dokumentacji (jw.).

Kapłan. Uprawnienia i sposób realizowania tej profesji zasadniczo różni się od lat ubiegłych. Kapłan nie skraca okresu respawnu ale wskrzesza martwe postaci, przywracjac je do życia natychmiast po zakończeniu odpowiedniego procesu.
Kapłani tak jak inne profesje zostanie poinformowany jak realizować swoją profesję. Kapłan powinien posiadać własną maszynę (ew. możliwe będzie korzystanie z maszyn innych kapłanów), którą po podłączeniu (przez technika) do terminalu (przygotowanego przez organizatorów), wskrzesza postacie. Kapłan do przeprowadzenia wskrzeszenia potrzebuje ponadto obecności lekarza i specjalnego holodysku z kopią pamięci wskrzeszanej postaci. Kapłan tak jak inne profesje ma obowiązek prowadzić odpowiednią dokumentację, oraz powinien posiadać własny długopis.

Prawie każda profesja korzysta w jakigoś gabinetu (laboratorium/warsztatu/itd). Gabinety te mogą zostać przygotowane przez całą a nawet kilka frakcji. Gracz może korzystać nawet z cudzego gabinetu za zgodą właściciela. Każdy gabinet zostanie oceniony przez organizatorów, którzy wydadzą danemu gabinetowi odpowiednie dokumenty niezbędne do ich funkcjonowania. Gabinety bez tych dokumentów nie są traktowane jak gabinety i gracze z odpowiednią profesją nie mogą z nich korzystać.

Gabinety mogą być naprawdę różne, ale zasadniczo oczekujemy po gabinetach:
Gabinet lekarski
Powinien mieć miejsce do leżenia dla pacjenta, może nawet leżankę. Wyposarzony powinien być w typowe dla gabinetu bajery, jakieś kroplówki, skalpele itd itp. Dobrze gdyby w nim było czysto i biało, jak to w gabinecie lekarskim.

Laboratorium chemika
Powinno składać się z różnych próbówek i naczyń, jakiejś wagi, itp. tak by wyglądało jak stereotypowe laboratorium chemiczne. Dobrze gdyby to było na jakimś stole.

Warsztat technika
Jw. dobrze żeby był na jakimś stole, powinien mieć trochę slusarskich bajerów, narzędzi do naprawiania broni. Oprócz tego powinno być sporo komputerowego szpeju do odczytywania holodysków. W warsztacie powinno znalesć się coś służącego do szczytywania pamięci (jakimś hełm z kabelkami, może coś zczytującego przez oczy, może działającego jeszcze inaczej).

Maszyna kapłana
Powinna być przenośna, powinna zawierać miejsce dla wskrzeszanego (leżące/siedzące). Powinna zawierać różne medyczne bajery, do tego jakieś kabelki/rurki itp. Powinna dać się podłączać do przygotowanego terminalu (który będzie dysponował wolnymi kablami i rurkami).

Jeżeli ktoś ma pytania dotyczące profesji i gabinetów, proszę o PW do Wędrowcy.

jos

Czyli mamy dwa wyzwania:

Stworzyć warsztat dla technika

Stworzyć maszynę do odczytywania pamięci dla kapłana.

Ładnie pojechali w tym roku.

Janosz

Jak dla mnie to zmusili ludzi do pracy (wkońcu) dzięki temu bądą musieli się niektórzy sprężyć i otoczka LARPA nabierze ciekawszych kształtów.

Co do warsztatu Mechanika to ze skrzynką Pancera którą miał w zeszłym roku nie powinno być problemu ze stworzeniem takowego.

Co do Kapłana i maszyny kodującej rodzi mi sie taki pomysł czy nie użyć do tego bomby Radza? Dlaczego?
1. Bo załatwimy dwie rzeczy za jednym zamachem bombę i maszynkę.
2. Możemy rozbudować Questa na lotnisku. Jak? Na początku nie będziemy mieli tej maszyny bo przejeli ją Reaversi i trzeba ją odbić. Bedziemy prowadzić tajne poszukiwania (bo jak sie ktośdowie że nie mamy respa to możemy mieć kłopoty) Niodpowiednio użyta zadział jak bomba, tylko u naszeko Kaplana/Technika zadziała jak maszyna kodująca/wskrzeszająca.
3. Kabelki rurki i bajery można do tego zrobić nawet na miejscu.
4. Mniej roboty, mniej sprzętu do tachnia.

Radzu

No ja z pewnością pomyślę i o jednym i o drugim, narazie zabieram sie za bombę ale najbliższe imprezy raczej te prace spowolnią.
Myślę że bombę można będzie zaadaptować zarówno na "save'aczkę" jak i "load'owaczkę" :P
Myślę czy by nie pogadać z orgami żeby machnąć to urządzenie jako uniwersalne zarówno do "save'owania" jak i "load'owania", oczywiście odpowiednio dojebanę :P
Bomba jako coś ala komputer, może do tego mój postapo laptop (jak juz go skończę :P) do tego jakieś dziwne siedzisko i podczas czynności wykożystany shperwizor odpowiednio dołączony do całości.

Radzu

Kurwa dopiero teraz doczytałem się jak to dokładnie działa i kurwa jakoś mi to nie pasi.

Generalnie wyjaśnię bo może też ktoś nie załapał jak to ma działać.
Mamy 3 urządzenia:
- maszynę do zapisywania pamięci, ma ją technik i ma być stacjonarna
- maszynę kapłana - ma ją kapłan
- terminal - jest kilka zamontowanych na stałe w terenie przez orgów

I działa to tak że się przychodzi do Technika i on sam robi zrzut pamięci.
Jak tego kogoś "killim" to żeby go wskrzesić trzeba:

- kapłan musi zebrać swoją maszynkę do wskrzeszania, podłączyś się nią do jakiegoś terminala, maszynka ma mieć miejsce do siedzenia

- musi przyjść technik

- musi przyjść lekarz

- musi się zjawiś wskrzeszany (nie wiem czy może sam przyjść czy trzeba go przytachać)

- no i dopiero może rozpocząć proces wskrzeszania

Jak dla mnie to kapkę tak trochę z dupy że trzeba tachać maszynę kapłana do terminala tym bardziej że ma mieć miejsce do siedzenia, pozatym niewiadomo gdzie będą te terminale.

Maszynka technika:
- głównym elementem będzie shperwizor
- do tego laptop
- CD-ROM komputerowy dołączony do laptopa
- bomba/alarm możliwe że też

Generalnie całość będzie przy warsztace na którym planuję całą kupę różnych elementów a raczej nie będzie konieczności określania które dokładnie elementy są częścią maszyny.

Maszyna kapłana:
Generalnie nie mam na to jakiejś większej wizji, napewno jakieś siedzisko/leżak.
Mam nadzieję że Dżazga coś wymyśli.

Dodatkowo do rytuału wskrzeszania będę miał taki rekwizyt nad którym właśnie myślę - rękawicę, będzie miała czerwone diody od góry i białe od dołu, do tego możliwe że wyświetlacz, oraz czujniki pola magnetycznego i elektromagnetycznego.

Radzu

Lol piszę trzeciego posta po sobie ale trudno :P

Z tego co mi odpowiedzieli Wędrowca i Smoqu na forum to wnioskuję że mają związaną z tym jakąś większą wizję i za chuja tego nie zmienią a pozatym domyślam się że żeby kogoś wskrzesić to się trzeba będzie kurewnie namachać.

Terminal - to będzie jakieś qestowe gówno którego raczej nie będzie w miasteczku, tak więc chcąc ożywić jednego można wpaść w pułapkę i zginą wszyscy.

Maszyna kapłana - trzebabędzie to gówno zrobić cholernie mobilne, tak teraz myślę że jak by dorwać taki leżak i dorobić do niego paski jak w plecaku to mogło by dać radę.

Generalnie wskrzeszanie łatwe nie będzie więc można będzie drogo za nie kasować.

Można by np dawać karnety :P do każdego zrzutu pamięci zniżka na wskrzeszenie, albo zrobić przechowalnię holodysków bo niema sensu ich nosić ze sobą bo jak cię zajebią to i holodysk zapierdolą.

Panzerglas

Spoko skladama lezanke z szelkami zalatwie a reszta faktycznie jest wydumana. nie jestem pewien czy jeden terminal nie baedzie u nas czy moze maszyna techniczna bo nie kazdy moze ja miec. Napewno cos wiekszeho bedzie u KB czyli terminal

Janosz

To ja mam taką propozycje:
Co do leżaka to ja bym sobie odpuścił bo to dość nieporęczne rozwiązanie i trzeba kogoś do tachania tego na plecach a więc prócz kapłanki jeszcze jednego człowieka. Zwracam uwagę że Orgowie napisali że musi być coś do siedzenia lub LEŻENIA. Proponuje leżak zastąpic moją karimatą a zasadniczo termo cośtam matą która jest zajebiście srebrna :) można to zrolować, jest lekkie i zabiera mało miejsca. Poza tym można motywowac że przewodzi prąd i dostarcza energii wskrzeszanemu ciału.
Co do reszty maszynki kapłana mam taką wizję żeby Dzazga zrobiła sobie laskę (jakkolwiek by to nie brzmiało :D) z rurki PCV z doczepionymi różnymi drukowanymi płytkami itp. naszym symbolem i "ciastkiem na płyty CD do przenoszenia dysków. Niedośc że zajebisty bajer i symbol kapłańskiej godności to jeszcze użyteczny przedmiot a nie pusty gadget.

jos

Taki mi pomysł wpadł do głowy. Płyty CD nie będą zdatne do odczytywania/zapisywania.
Ale można to olać i zrobić gdzieś gniazdo (nie tacka taka jak jest kompie) na cd które po włączeniu będzie się obracać. Wszystko na wierzchu, żeby było widać jak się kręci i w ogóle bajer. Nawet powoli żeby się kręciło (żeby nie rozkurwiło płyty albo urządzenia jakby się miało miliard razy na sekunde obracać).

Radzu

Chyba mi leżą na biurku takie elementy jak silniczek i elementy do trzymania płyty z CD-ROMu, wezmę to spróbuję dziś skompletować.

Osobiście widzę takie coś zamontowane na maszynce kapłana a przy stanowisku zapisu pamięci zastosuje się CD-ROM trochę wypruty, w którym też będzie widać obracającą się płytę.

Dżazga

ASpropos laski, to sama myślę o tym od pół roku i zaraz się za to biorę. Ma być właśnie z ryrek ale aluminowych ( tez lekkie ale wytrzymalsze i bardziej techno ) + diody + jakiś dźwięk jak się uda + moga być płyty CD, może jakiś stary napęd do wkładania tych płyt? i do laski przyczepię srebrną cieńką karimatę, cięzaru nawet nie [oczyję a błysk i bajer będzie dodatkowy

Wizja jeszcze powstaje....

Janosz

Wi działem na forum OT że dostaliśmy dwie profesje:
Kaplanka dla Dzazgi
Technika dla Radza
a reszta? Bedziemy shperać :D

Sledz

Ja miałem sanitariusha i drwala.

jos

Dobra, to jak jest z podziałem techników? Dzielimy na specjalizacje dla kilku ludzi?

Radzu

Z tego co wyczytałem można rozdzielić na poszczególne funkcje takie jak:
- naprawa broni
- naprawa pancerzy
- zgrywanie pamięci
- podłączanie maszyny kapłana
- odczytywanie i zapisywanie holodysków

- dodatkowo typowa robota technika tzn. identyfikacja przedmiotów i konstukcje eventowe

dodatkowo od nas:

- produkcja amunicji
- nadzorca elektrowni-świątyni (przeszła w końcu ta oldtownowa elektrownia u nas ?)

A teraz co do podziału na osoby:
- specjalista od broni i produkcji amunicji
- specjalista od pancerzy
- "wikary" - specjalista od podłączania maszyny kapłana i nadzorca elektrowni
- główny technik - zgrywanie pamięci, holodyski, identyfikacja przedmiotów i konstrukcje eventowe

Taki podział teoretycznie nie wymaga żadnych modyfikacji ze strony orgów, główna lista qestowa od orgów leci do mnie, a osoby od pancerzy, broni wikary prowadzą tylko listy napraw,podłączeń, produkcji itd.

Podział taki daje nam bonusy:
- naprawa broni nie blokuje innych funkcji technika,
- naprawa pancerza nie blokuje innych funkcji technika,
- podłączanie maszyny kapłana i ryzyko zabicia nie blokuje innych funkcji technika.

Pytanie tylko czy orgowie poszli by na takie bonusy dla nas.

Propozycje osób:
- Główny technik - Ja,
- Pancerze - Pancer,
- Broń - Janosz lub Jos,
- "wikary" - Snejk.

Nie można także zapominać że rozdzielenie tych funkcji i możliwa ich jednoczesna praca będzie wymagała przygotowania nie jednego ale 3 warsztatów, ewentualnie jednego większego dla 3 ludzi, "wikary" nie potrzebuje bo pracuje "w polu".